Zastanawiam się nad inwestycją w takie urządzenie do ćwiczeń jak platforma Power Board, ktoś ma w domu takie coś? Rzeczywiście można dzięki niej schudnąć? Proszę o opinie.

Kiedyś stosowałam tego typu trening wibracyjny, ale nie w domu, tylko w klubie fitness mieliśmy taką maszynę. Fajne uczucie jak tak trzącha, przyjemne ;) Także ja bym polecała wibracje, jak ktoś chce trochę popracować nad ciałkiem.

Odkąd wziąłem ślub to zacząłem tyć. Żonka dobrze gotuje to fakt. Najgorsze że wszystko mi idzie w brzuch. Nóżki chude, a brzuch jak bęben...strasznie to jest wkurzające. Chyba się zapiszę na jakąś siłownię.

Na siłownię kiedyś chodziłem, ale szczerze to mnie strasznie nudzą te ćwiczenia. I jeszcze na dodatek dostawałem kompleksów od tych koksów, którzy tam ćwiczyli:P także staram się coś tam trenować w domu, jakieś pompki, grzbiety takie rzeczy. Bez żadnych urządzeń, full natural ;>

Nawet kilka miesięcy temu myślałam, czy by nie zakupić sobie takiej maszyny wibracyjnej. Widziałam nawet gdzieś w markecie w promocji była. Ale zrezygnowałam, jednak zajrzałam na konto i dałam sobie spokój...;)

Próbowałam zrzucić parę kilo na różne sposoby, ale bez dobrych rezultatów. Powiem, że dopiero platforma wibracyjna mi coś dała. Ćwiczę różnie, czasami wykonuję jakieś ćwiczenia, a czasami pozwalam by wibracje same pracowały ;-> Poszło już 6 kg i liczę na kolejne ubytki tego typu ;-) Tę moją matę można sobie sprawdzić na stronie www.casada.pl/Products/33/Power-board. Jest tu szczegółowo opisana i dołączono filmiki pokazujące dokładnie jak to działa. Pozdr.

Musiałabym schudnąć i tak sobie myślę, czy kupić taką matę do ćwiczeń. Tylko nie wiem na ile to jest skuteczna metoda...Nie chciałabym wydać kilku tysięcy, żeby się potem okazało, że będę ważyć tyle samo ;PP

Oj nie doradzę. Ja raczej nigdy nie miałam problemów z otyłością, wręcz przeciwnie :P Jakbym wszedł na taką matę, to by mi co najwyżej skórę i kości wytrzęsło ;-)